MagdaK z Tarnobrzegu wyczarowała niezwykłą pieskową kołderkę dla małej
Alicji
chorującej na mukowiscydozę. Mama napisała w liście:
"Jej stan zdrowia jest obecnie dobry, ale jest to efekt jej ciężkiej pracy i czasochłonnych zabiegów,
przez co traci dużą część swojego dzieciństwa". Pieski różnych ras i z róznych bajek otrzymały własne domki,
w których niestraszne im chłody i deszcze. Mogą się wylegiwać wśród kolorowych kwiatków i bawić się razem w najlepszej zgodzie.
Goofy, dalmatyńczyki, Scooby Doo i reszta psiego towarzystwa uśmiecha się przyjacielsko i obiecuje czuwać nad dobrymi snami Aleńki,
która uwielbia czerwonego Cliforda. Pod błękitnym niebem czekają na Aleńkę gotowi do zajęć psi obrońcy.
Kiedy kołderka tafiła do rączek pięcioletniej Alicji, sprawiła jej wielką radość,
o czym w przemiłym liście napisała Mama:
"Jest przepiękna, kolorowa i widać włożone w nią serce. Alicja jestzachwycona, oczywiście od dziś będzie
spała tylko z nową kołderką. Bardzo wzruszyły nas listy, jesteście niesamowici, sprawiliście tyle radości nie tylko dziecku,
ale i nam rodzicom. Dobrze wiedzieć, że są gdzieś niedaleko ludzie,
którzy robią coś dla innych zupełnie bezinteresownie, tak z dobrego serca, po to tylko żeby sprawić komuś
przyjemność".
O szyciu MagdaK opowiada tutaj.
Szczęsliwą Alicję można zobaczyć tutaj.
Kwadraciki na kołderkę wyszyły:
Piesek z kością - Carol z Warszawy
Rudy piesek - Karolina z Konstancina
Pies Pluto - Kinga z Tarnobrzegu
Szary piesek - Rablinka z Wieliszewa
Dalmatyńczyk z niebieską chustką - Karolina z Konstancina
Scoobi - Rablinka z Wieliszewa
Dalmatyńczyk - Kinga z Ternobrzegu
Pies w kapeluszu - Enia
Clifford - Karolina z Konstancina
Zobacz galerię kwadratów, z których została uszyta ta kołderka
|