Kołderka,
którą podarowałyśmy Juli, to
debiut Kingi, która pokazywała
postępy swojej pracy na kołderkowym
forum. Z przyjemnością
obserwowałyśmy, jak powstaje ciepła i urocza przytulanka. Gdy mam Juli
poprosiła o przygotowanie przytulanki dla swojej córeczki, nie miałyśmy
wątpliwości, że właśnie kołderka szyta przez Kingę powinna trafić do
dziewczynki.
Jesteśmy przekonane, że taka kolorowa,
pełna ciepła i
pozytywnej energii przytulanka zaskarbi sobie sympatię dziewczynki i
przyniesie jej spokojne, baśniowe sny, a przyjaciele, którzy wraz z
kołderką powędrowali do małej Juli, staną się wiernymi towarzyszami jej
zabaw, powiernikami i przyjaciółmi, którzy pomogą osuszyć łzy i
przegonić wszystkie potwory, tak by na buzi dziewczynki zawsze gościł
szeroki uśmiech.
Kilka dni po wysłaniu paczki do Juli, w
naszej
poczcie znalazłyśmy piękny i wzruszajacy list od jej mamy. Teraz już
wiemy, że "po powrocie do domu ze szpitala na przepustkę czekała na
Julę cudowna niespodzianka." Życzymy Juli wielu pięknych zabaw z jej
przytualnką.
Kwadraty na tę kołderkę podarowały:
1. miś w chmurkach - Karolina, Jędrzejów,
2. zajączek ze skrzacikiem - kwadracik anonimowy,
3. Kubuś Puchatek - Aisiek,
4. Kubuś Puchatek z pszczółkami - Aga,
Biłgoraj,
5. kolorowy miś - Lilka,
6. piesek - Wanda, Żnin,
imie dohaftowała Cebulka.

Oto piękne podziękowania za kołderkę.
Serdecznie za nie dziękujemy :)
"Witam
serdecznie
Po powrocie do domu ze
szpitala na przepustkę
czekała na Julę cudowna niespodzianka. Kołderka dotarła bez problemu.
Jest prześliczna, taka kolorowa i wesoła, intensywne kolory przykuwają
jej uwagę. A co bardzo ważne leciutka i świetna na ciepłe noce, bo Jula
z zasady nie lubi być przykryta niczym co za bardzo ja grzeje.
Ciociu
Cebulko za Twoim pośrednictwem bardzo chciałabym przekazać
podziękowania wszystkim kołderkowym ciociom, które uszyły dla Juli tą
cudną kołderkę, a także innym ciociom za ich serce i ciepło, które
wkładają w każdą kołderkę, aby była ona jedyna i wyjątkowa.
Jeszcze
raz bardzo dziękuje za kołderkę, karteczkę i piękny list. Na pewno
przeczytam go Juli gdy podrośnie i będzie już coś z tego rozumiała, a
także opowiem jej o wspaniałych ciociach, które uszyły dla niej
kołderkę.
Serdecznie pozdrawiam i
przesyłam uśmiechy i całusy od Juli.
Agata L."
|