Kołderka dla
dwuletniego Mikołaja to
bardzo szczególna przytulanka,
ponieważ przygotowały ją dzieci, a dokładniej ekipa z Gimnazjum nr 1 w
Tarnobrzegu pod opieką Magdy z Tarnobrzegu (MagdyK). Ona także
uszyła
kołderkę z kwadracików wyszytych przez dziewczynki.
Jest to kołderkowy
debiut podopiecznych MagdyK, ale od razu widać, ile serca i pracy
włożyły w to, by Mikołajek mógł cieszyć się ze swojej przytulanki. A my
bardzo cieszymy się, że rośnie nowe pokolenie kołderkowych cioć.
Kołderkę
Mikołaja dodatkowo ozdabiają krasnoludkowe hafty przygotowane przez Hanię61. MagdaK i
Hania przygotowały też dla Mikołajka niespodziankę -
poduszkę przytulankę.
Siostra Mikołaja, Joasia, otrzymała od nas w
prezencie poduszkę przytulankę uszytą przez JoannęMarię z Zamościa z
kwadracika podarowanego przez anonimową hafciarkę.
Od mamy
Mikołajka i Joasi otrzymałyśmy piękny list, za który serdecznie
dziękujemy. Mama dzieci napisała m. in., że: "Co do dziewczyn, to
jestem im naprawdę bardzo wdzięczna i myślę, że mogą być dumne z tego,
co zrobiły i jak zrobiły, nie tylko zaangażowały się całym sercem w
swoje zadanie, ale wykonały je z godną podziwu precyzją." My
także
dołączamy się do tych słów i gratulujemy Tarnobrzeskiej ekipie tak
udanego debiutu.
Kwadraciki na tę kołderkę zostały pieknie wyszyte przez:
1. dalmatyńczyk - Jola - uczennica IV klasy szkoły
podstawowej,
2. aniołek - Madzia - uczennica II
klasy gimnazjum,
3. miś - Ania - uczennica I klasy
gimnazjum,
4. kotek - Basia - uczennica II klasy
gimnazjum,
5. ciężarówka - Ewa - uczennica II
klasy gimnazjum,
6. imie - MagdaK.
Zobacz galerię kwadratów, z których została uszyta ta kołderka
Oto twórczynie
tej kołderki - od lewej: Ewunia,
Basia,
Madzia, Ania i Jola z IV kl.

Poduszeczka
dla Mikołaja

Poduszaczka dla dla Joasi,
siostry Mikolaja uszyta przez JoannęMarię
z Zamościa

Na ręce Magdy przyszedł taki list od
Rodziny Mikołajka
"Witam, Pani Magdo
wczoraj dotarła do nas
kołderka :)
Jest ona jak najbardziej
w guście Mikołaja, jak i całej naszej rodziny, idealnie pasuje do
pokoju i łóżeczka, jest tak śliczna, że aż żal używać. Oczywiście
krasnoludki, które są dziełem p. Hani,
nadają temu dziełu
niezwykłego charakteru, a jednocześnie odzwierciedlają osobowość
naszego Mikołajka, którego szczególnie oczarował król z poduszki.
Również Joasia była
oczarowana prezentem.
Co do dziewczyn, to jestem im naprawdę bardzo wdzięczna i myślę, że
mogą być dumne z tego, co zrobiły i jak zrobiły, nie tylko zaangażowały
się całym sercem w swoje zadanie, ale wykonały je z godną podziwu
precyzją.
Chciałabym im się bardzo
odwdzięczyć i zamierzam wysłać zdjęcia Mikołaja. Myślę jednak, że
zrobię to w tradycyjnej, nie cyfrowej formie. Wydaje mi się, że
tak będzie przyjemniej dziewczynom.
Ja również jestem
nauczycielem i zdaję sobie sprawę, jaką niezwykła osobowością musi Pani
być, skoro potrafi Pani zaangażować uczniów w
takie przedsięwzięcia.
pozdrawiamy serdecznie i
bardzo dziękujemy
Mikołajkowa rodzinka:)"
|