Kołderkę dla Kewina uszyła Jola ze Szczecina ( Jolcia).
Wszystkie kwadraty na tę kołderkę prześlicznie wyhaftowała Ela z Supraśla. Każdy z tych
kwadracików to małe dzieło sztuki, razem tworzą niezwykłą, ilustrowaną
encyklopedię dla miłośnika morskich przygód. Można całe godziny
spędzić przyglądając się wyhaftowanym motywom i za każdym razem
odkrywać w nich coś nowego, niezwykłego. Bardzo żałujemy, że
zdjęcia nie potrafią oddać całego piękna tych haftów.
Wyszyte kwadraciki zostały oddane w zdolne
rączki Joli, która wyczarowała z nich nieziemsko piękną morską
kołderkę. Z maluteńkich skraweczków materiału Jolcia
uszyła latarnie morskie, żaglówki, gwiazdy. Są też flagi
literowe - te malutkie na samej górze kołderki - tutaj podajemy
link do strony, która pomoże Państwu odczytać jaki napis jest ułożony
na kołderce - życzymy miłej zabawy :). Na dole strony pokazujemy kilka
zbliżeń poszczególnych elementów kołderki - te zdjęcia pokazują jak
niezwykle pięknie została uszyta kołderka.
Ela przygotowując kwadraciki nie wiedziała
dla jakiego dzieciaczka zostanie przeznaczona uszyta z nich kołderka,
więc na jednym z kwadracików wyszyła dwóch malutkich marynarzy i resztę
kwadracika pozostawiła wolną na wyhaftowanie imienia dziecka. Kiedy się
dowiedzieliśmy, że kołderkę otrzyma Kewin Karolina z Konstancina (kk_karol)
wyszyła na nim imię chłopca i ukochanego przez niego delfina.
Wiemy, że kołderka i poduszeczka spodobały
się Kewinowi i Laurze - otrzymaliśmy od Mamy śliczne
podziękowania, nie obyło się bez łez wzruszenia. Od Mamy
usłyszeliśmy "że świat jest wspaniały
skoro są ludzie, którzy robią takie rzeczy dla innych" i
otrzymaliśmy życzenia Świąteczne i życzenia wytrwałości, żebyśmy mogły
uszczęśliwić kołderkami jeszcze wiele dzieciaczków.
Pięknie dziękujemy :)
Taką poduszeczkę podarowaliśmy Laurze
- siostrzyczce Kewina. Uszyła ją Ula z Warszawy (cebulka) z
kwadracika wyszytego przez Wandę z
Chełmży.
oto zdjęcia, na
których widać jakie cuda potrafi wyczarowac Jolcia ze
skrawków materiałów
|