Maciuś to 8 -
miesięczny chłopczyk, który uległ
wypadkowi. Chłopczyk jest bardzo oparzony i dodatkowo ma
zapaleniem płuc. Wylał na siebie wode z czajnika, a potem jeszcze
dłuższy czas stał w tej wodzie. Dlatego najbardziej ma poparzone stopy.
Jest juz po zabiegu położenia przeszczepów, Chłopczyk jest bardzo
dzielny, ale jak może pamiętacie z moich poprzednich listów o dzieciach
oparzonych - wyjście ze szpitala to dopiero poczatek trudnej drogi
powrotu do zdrowia.
Maciuś jest bardzo
pogodnym dzieckiem, chetnie odpowiada uśmiechem na usmiech. Ela, która
jest pielęgniarką na oddziale szpitalnym, w którym leżał Maciuś
pomyślała, że chłopczyk najbardziej ucieszyłby się z kołderki o
wesołej, kolorowej tematyce.
Taka właśnie kolorowa kołderka ze
zwiarzątkami czekała na Maciusia. Uszyłą ją Katarzysia na kursie szycia
kołderek w Opolu. Szyldzik z napisem "Kołderka Maciusia" wyszyła Małgosia P. z Nadolic.
Kwadraty na tej kołderce są prezentem
od Elwiry ze Świnoujścia.
Kołderkę przekazałą chłopczykowi Ela i tak
to opisała:
"Maciuś
otrzymał kołderkę w niedzielę tydzień temu. Najpierw szczegółowo
wybadał kolorowa torebkę, w którą prezent był zapakowany - była w
kolorowe serduszka i baloniki.
Bardzo szybko przeszedł
do
zawartosci. Piszczał z radosci, nie pozwalał sobie jej zabrac. Cieszył
się kazdym obrazkiem. Ze szpitala wyszedł juz na drugi dzień, ale z
kołderką już się nie rozstawał.
W zachwyt wprawiła go
również piekna kartka. Świetnie ja dobrałyscie - błyszcząca i wypukła
faktura była dla Maciusia bardzo ciekawa.
Chciałam Wam jeszcze
napisać, że przeszczepy u Maciusia ładnie sie przyjęły. Natomiast w
miejscach, gdzie oparzenie było płytsze lekarze zastosowali pierwszy
raz u nas na oddziale nowe opatrunki. Efekty były rewelacyjne.Bardzo
nas to ucieszyło."
Zobacz galerię kwadratów, z których została uszyta ta kołderka
Brat Maciusia - 5-cio letni Filip trzymał piękną poduszeczkę.

|