Bruno ma 17
miesięcy. W piątek, 25 lutego 2005 r., trafił z ciężkimi
oparzeniami na oddział Chirurgii Dziecięcej Szpitala w Tarnowie.
Chłopiec ma oparzone obie rączki – dłonie i przedramiona. Oparzenia są
bardzo głębokie. Bruno bardzo cierpi, a czeka go jeszcze dużo, dużo
bólu. Konieczne będzie wykonanie przeszczepów skóry, a w przyszłości
także plastyka blizn. Jego pobyt na oddziale potrwa co najmniej 2-3
tygodnie. W tym czasie będzie miał co najmniej jedną operację.
Informację o Brunie otrzymałyśmy w ostatnią sobotę od jednej z
„kołderkowiczek” - Eli, która jest pielęgniarką na tym oddziale. Ela
napisała do nas z pytaniem, czy jest możliwe wykonanie dla Brunka
ekspresowej kołderki, która wniosłaby choć troszkę uśmiechu w
cierpienie chłopca…
Szczęśliwie, w ostatnich dniach powstała mała kołderka z zapasowych
kwadratów w misie. Kołderkę uszyła Klaudia
z Warszawy. Klaudia bardzo
chciała uszyć w ramach naszego projektu kołderkę, ale miała sporą
tremę. Nie była pewna, czy podoła… Dlatego jakiś czas temu przesłałyśmy
do niej 6 kwadracików zapasowych, które już dość długo czekały u
Bogusi. I tak powstała ta śliczna, zapasowa kołderka, która może od
razu trafić do chorego chłopca…
Autorkami misiowych
kwadratów na tę kołderkę są
Samanta, Irka i Teresa z Poznania Zobacz galerię kwadratów, z których została uszyta ta kołderka
|
Oto Bruno i jego
kołderka
|
|