Julia
ma 14 miesięcy, choruje na Zespół Downa, a dodatkowo małopłytkowość,
wadę serca - ubytek międzyprzedsionkowy i zastawkowe zwężenie tętnicy płucnej,
niedoczynność tarczycy. W kwietniu tego roku stwierdzono u niej ostrą białaczkę
szpikową. Mama tak opisała swoją córeczkę i jej lecznie:
"Od 7 kwietnia poddawana jest chemioterapii, obecnie jest już po trzecim
bloku. Chemię znosi dobrze, a co najważniejsze jest ona skuteczna bo już
po drugim bloku osiągnięta została remisja. Przed nami jeszcze długie
leczenie, ale Jula jest silną i dzielną dziewczynką i wierzę że da radę
tej paskudnej chorobie.
Moja córcia jest dzieckiem bardzo żywym, ani chwilki nie usiedzi w miejscu,
wszystko ją interesuje, wszystkiego musi dotknąć i posmakować. Nie traci energii
nawet podczas chemioterapii, za co ją bardzo podziwiam. Mimo ciężkiego leczenia
i braku rehabilitacji robi postępy w rozwoju, zaczęła samodzielnie siadać i
stawać w łóżeczku. Jest dziewczynką bardzo pogodną, śmieje się do wszystkich i
ich zaczepia. Na razie trudno mówić o jej zainteresowaniach, ale lubi oglądać
bajki ( Kubuś Puchatek, Noddy), słucha z zainteresowaniem jak jej czytam
wierszyki Brzechwy i Tuwima."
Z przyjemnością spełnimy prośbę mamy i podarujemy Juli kolorową przytulankę,
na której oczyście nie zabraknie Kubusia Puchatka.
|