Piotruś (4,5 roku) urodził się w
40 tygodniu ciąży z niedotlenieniem (6 pkt Apgar).
Jego mama napisała o nim:
„Piotruś do roku rozwijał się
normalnie. Siedział, gdy miał 6 miesięcy, łapał zabawki,
uśmiechał się, chętnie
jadł. Potem zaniepokoiło nas, że ma prawie rok i
nie raczkuje, nie mówiąc o próbach chodzenia. (...) Okazało się, że
synek ma duplikację 8 chromosomu p21-p23. Jest to bardzo rzadka wada i
jak dotąd znamy jedno dziecko z tą wadą w Polsce. (...)”
W tej
chwili Piotruś jest poddawany intensywnej rehabilitacji, w której
wspomagają go logopeda, psycholog, pedagog. Uczestniczy też w zajęciach
z hipoterapii i dogoterapii. Bardzo lubi również pływanie. Dzięki tym
zajęciom chłopczyk nauczył się samodzielnie chodzić i jest już całkiem
sprawny ruchowo. Nie potrafi jednak jeszcze mówić (na razie gaworzy po
swojemu). Nie umie się sam najeść. Jednak z listu
jego mamy wynika, że i tu robi postępy.
Pomimo wszystkich problemów Piotruś jest
bardzo kochanym chłopczykiem.
Jako małego mężczyznę interesują go wszelkie pojazdy: samochód,
autobus, traktor, pociąg,
Dlatego właśnie te elementy znajdą się na kołderce, którą kołderkowe
ciocie przygotują specjalnie dla niego.




|