Mama małej Blanki tak pisze o córeczce:
"Dzień dobry, jestem mamą Blanki.
Moja 3-letnia córeczka ma podejrzenie Zespółu Retta powiązanego z epilepsją,
opóźnieniem psycho-ruchowym i obniżonym napięciem mięśniowym, alergię oraz
nieznaczny astygmatyzm. Pierwszy rok życia Blanusi zupełnie nie wskazywał,
że może być tak ciężko chora, uczyła się mówić, pokazywała, bawiła się,
rozwój był całkowicie prawidłowy. W wieku ok 13 miesięcy nastąpił gwałtowny regres,
Blanka przestała chwytać, straciła zdolność używania rączek,
przestała mówić swoje pierwsze słowa, zaczęły się problemy z chodzeniem i snem,
straciliśmy prawie całkowicie z Nią kontakt.
W chwili obecnej moja Dziewczynka nadal nie chwyta, nie mówi,
nie sygnalizuje potrzeb, ma coraz większe trudności z chodzenie i utrzymaniem równowagi.
Staramy się opanować jej napady padaczki i walczymy o lepszy sen,
uczymy się gryźć i przełykać. Blanka jest pod opieką wielu poradni oraz
jest intensywnie rehabilitowana.
Mimo swojej choroby jest niesamowicie radosną i słodką dziewczynką, kocha muzykę i swojego jamnika Melę bo nie ma rodzeństwa:)
Byłybyśmy ogromnie szczęśliwe gdyby na kołderce mógł znaleźć się lew z grzywą,
żyrafa, małpki i inne zwierzęta dżungli, na które Blanka reaguje śmiechem
od ucha do ucha oraz stonowane kolory: żółty, jasny zielony itp.
Taka kołderka na pewno przyniosłaby Blanusi wiele radości podczas
częstych pobytów w szpitalu."
Taka własnie kołderka powstanie dla Blanki.


|