Janek ma 2,5 roczku. Chłopczyk urodził się z wadą serduszka.
W pierwszych miesiącach życia przeszedł dwie operacje, a czeka go kolejna. Janek poddawany jest hipoterapii,
aby zmniejszyć wzmożone napięcie mięśniowe. Mama tak pisze w liście do nas:
"Pomimo choroby Jaś to bardzo pogodny, rozgadany chłopiec, lubiący bajki o traktorkach,
wozach strażackich oraz pociągach. Jego nieodłącznym przyjacielem każdego pobytu w szpitalu jest krówka Munia
dzięki której niestraszne mu pobyty na kardiologii czy kardiochirurgii". Niedługo do krówki dołączy bajecznie kolorowa kołderka,
ale mamy nadzieję, że Jasiu nie będzie musiał trafiać na wspomniane oddziały już nigdy więcej.
O walce z chorobą można poczytać na stronie Janka http://sercejasia.blogspot.com

|