kołderka - książeczka bajkowo-muzyczna, temat do dyskusji

Otrzymaliśmy zgłoszenie od mamy Piotrusia. Chłopiec ma 12 lat, jest dzieckiem leżącym i bardzo chorym - urodził się z rozszczepem kręgosłupa, upośledzeniem umysłowym i licznymi towarzyszącymi zaburzeniami.
Więcej o samym Piotrusiu opowiem wam przy zapisach, ale chciałam porozmawiać o jego kołderce. Mamusia pisze w liście tak: "Piotr jest fanem muzyki i książeczek...jeśli to możliwe proszę o kołderkę w formie książeczki ..bajeczki...i to najlepiej..muzycznej..;);)"
Co zatem proponujecie?

Mi przyszedł do głowy pomysł wierszyka, w którym są wyrazy dźwiękonaśladowcze. Można na kwadratach wpisać po 1-2 wersy.

Jakie Wy macie propozycje?

Raz juz była taka kołderka z wierszykami

Pierwsza myśl jaka mi przyszła ,

na stronie (kwadraciku ) , instrument muzyczny z wierszykiem o instrumencie i brzmieniem instrumentu. Zapewnie jak poszperamy to coś odpowiedniego znajdziemy,ja tak bym to widziała ale może ktoś ma lepszy pomysł?

A może zilustrowanie jakiejś piosenki?

a może by zilustrować ulubioną bajeczkę Piotrusia, jeśli ma taką ukochaną bajeczkę


Jest taka bajka o instrumentach muzycznych http://godi.pl/ksiazka/bajka-o-instrumenta...ch-plus/131317/

początek brzmi zachęcająco:
"Oto bajka się zaczyna,
A wystąpi w niej rodzina
Bardzo liczna, ale zgrana
I z muzyką obeznana.

W jej skład wchodzą instrumenty
I nie ważne, czy jest dęty,
Czy strunowy ów jegomość,
Warto zawrzeć z nim znajomość (...)"

w "dźwiękach muzyki" jest taka piosenka, gdzie oni śpiewaja po kolei gamę, do jak coś tam, re jak rechot w stawie żab itd, po kolei - moze to zilustrować?
film mam, nagrany z tv z tłumaczeniem zdaje się dopasowanym do muzyki, piosenka niestety (na potrzeby dziecka oczywiście) po angielsku -ale pomysł poddaję
tekst cały znalazłam

DO – jak śliczny domek z kart,
RE – jak rechot w stawie żab,
MI – jak migdał albo miś,
FA – jesteście fajni dziś,
SOL – jak solone paluszki,
LA – jak lala do poduszki,
SI – sikorek choćby sto
i wracamy już do DO.

Tą piosenkę śpiewały też kiedyś daaaawno chyba siostry Winiarskie


"Do" jak Donald Kaczor brzmi
"Re" jak Reksio, wierny pies
"Mi" jak Mickey Mouse lub Miś
"Fa" jak fala morska jest
"Sol" solidny coli łyk
"La" jak cola lecz bez "ko"
"Si" z sikawki woda sik
i wracamy znów do "Do"

To ostatnie super :D

coś wierszykowo- muzycznie- książkowo było, tak dla przypomnienia i ew. natchnienia
http://www.kolderki.org/galeria/thumbnails.php?album=575

http://www.kolderki.org/galeria/thumbnails.php?album=365

http://www.kolderki.org/galeria/thumbnails.php?album=206

http://www.kolderki.org/galeria/thumbnails.php?album=132

A może coś takiego?

Kto tak kwacze: Kwa kwa kwa
i bielutkie pióra ma?
Doskonałą jest pływaczką
kocha wodę, zwą ja...KACZKĄ!!!



Jest mięciutka i wełniana,
a za meża ma barana
Kiedy zdarzy im się sprzeczka.
Bee, bee! beczy
Kto?...owieczka!!!

Wierszyk z gamą bardzo mi sie podoba, ale chyba pierwsza wersja - no bo jak wyhaftować "cole" bez "co"?

jak burza mózgów, to na całego

możnaby te dwa wersy o coli zrobić w jednym kwadraciku
... gdzieś widziałam wzór XXX coca-coli


a może w jakieś kierunki dźwiękonaśladowcze skręcimy


Znalazłam jeszcze taki wierszyk

CO SŁYCHAĆ?
Co słychać? Zależy gdzie.
Na łšce słychać: kle- kle!
Na stawie: kwa- kwa!
Na polu: kraaa!
Przed kurnikiem: kukuryku!
ko- ko- ko- ko- ko w kurniku.
Koło budy słychać: hau!
A na progu: miał...
A co słychać w domu?
Nie powiem nikomu!


JEDZIE POCIĄG
Jedzie pociąg - fu, fu, fu
Trąbka trąbi – tru, tu, tu
A bębenek - bum, bum, bum
Na to żabki - kum, kum, kum...
Woda z kranu - kap, kap, kap
Konik człapie - człap, człap, człap
Mucha brzęczy - bzy, bzy, bzy
A wąż syczy - sss, sss, sss...

Przepadam za gamową piosenką z Dźwięków Muzyki i Ta wersja Gamy wydaje mi się bardziej obrazkowa, a do tego można by dodać na każdym kwadraciku odpowiednią nutkę na pięciolinii.
Jeśli chodzi o instrumenty dysponuję takim schematem:



Załączony obrazek ( Kliknij miniaturę aby powiększyć )

Całość tego schematu to 173 x 194 krzyżyki, co daje dość prawidłową wielkość poszczególnych instrumentów. Oczywiście chętnie służę tym schematem.


Wierszyki Osi są super, a książeczkowa kołderka tyż - ufff

Książeczka ma też być bajkowa, więc może lepiej zamiast instrumentów na kwadratach z wersami wyszyć ten domek z kart i sikorki, a instrumenty na pozostałych?
Podoba mi się też bardzo ten wierszyk o zwierzętach, pytanie tylko, czy takie odgłosy zaliczamy jako muzykę?
To chory chłopczyk, nie chodzi o poważną kołderkę dla melomana, a raczej wesołą bajeczkę, która aż sama się nuci w głowie. Tak to sobie wyobrażam kiedy słyszę "książeczka bajkowo-muzyczna".