Chcialam napisac o prosbach o przygotowanie kolderek dla dzieci nie mieszkajacych w Polsce.
w marcu 2004 roku - gosiuniek napisala na kaan
Na kolderkowej stronie jest informacja, ze przygotowujemy kolderki dla dzieci Polsce.
Dla nas nie ma znaczenia jakiej narodowosci jest dziecko, jesli mieszka w Polsce lub leczy sie w Polsce jestesmy w stanie przygotowac dla niego kolderke.
Ostatnio coraz czesciej dostajemy prosby o kolderki dla polskich dzieci mieszkajacych poza granicami Polski - w Kanadzie, Niemczech, Anglii.
W kazdym takim przypadku odmawiamy
. Co nie jest łatwe i przyjemne, staramy sie to robic bardzo delikatnie, wyszukujemy rowniez projekty dzialajace w tamtych panstwach i podajemy do nich linki.
Trudno nam jedak napisac tylko, przykro nam, nic nie mozemy zrobic, dlatego zawsze obdarowujemy zglaszane dziecko poduszeczka z jego ulubionym motywem (i jego rodzenstwo takze), proszac jednak o podanie adresu w Polsce, na ktory mozemy prezent wyslac, bo paczki zagraniczne sa po prostu dla nas za drogie.
Pisze o tym, zeby wszyscy mieli swiadomosc, ze czasami nie mozemy przygotowac kolderki i czasami musimy odmowic
Piszac o domowach - 2 razy w ciagu trwania projektu rozwniez odmowilismy poniewaz po roznych "fachowych" konsultacjach stwierdzilismy, ze stan zdrowia dziecka, ktory dla Rodzicow jest na pewno bardzo niepokojacy i martwiacy ich, nie jest ani ciezki, ani przewlekly ani nie zagraza w nawet w najmniejszym stopniu zyciu dziecka.