|
Uwagi o szyciu kołderek i kwadracików paluszkowych
jadwisia49 |
|
nie do opanowania
Grupa: Aktywista
Postów: 3 340
Dołączył: 5-August 18
|
|
|
|
jadwisia49 |
|
nie do opanowania
Grupa: Aktywista
Postów: 3 340
Dołączył: 5-August 18
|
|
|
|
MagdaK |
|
nie do opanowania
Grupa: Leon Zawodowiec
Postów: 4 565
Dołączył: 31-August 05
|
naprawdę nie widzę potrzeby gotowania kwadratów- przecież żadna mama nie będzie gotowała kołderki. Każdy swój wyhaftowany kwadracik wkładam do miski z odrobiną proszku, zalewam gorącą wodą z czajnika, płukam, przyklejam mokre na brzegu wanny żeby woda zleciała i wieszam do wyschnięcia. Nigdy nie zafarbował mi zaden kwadracik, żaden kolor- ani czarny, ani czerwony. Faktem jest też, że nigdy nie używałam muliny firmy uduś, tylko anchor, DMD, Ariadna albo onegdaj Pupets. Zalewanie wrzątkiem powoduje kurczenie kanwy, którego chciałybyśmy uniknąć po uszyciu i wypraniu, i chyba o to chodzi. tak mnie się to widzi
|
|
|
jadwisia49 |
|
nie do opanowania
Grupa: Aktywista
Postów: 3 340
Dołączył: 5-August 18
|
|
|
|
Terenia |
|
nie do opanowania
Grupa: Leon Zawodowiec
Postów: 19 792
Dołączył: 31-August 05
|
|
|
|
1 użytkownik(ów) czyta ten temat (1 gości i 0 ukrytych)
0 zarejestrowanych użytkowników:
Śledź ten temat
Otrzymuj powiadomienie e-mail'em jeśli ktoś odpowie w tym temacie podczas twojej nieobecności.
Subskrybuj to forum
Otrzymuj powiadomienie e-mail'em jeśli ktoś utworzy nowy temat w tym forum podczas twojej nieobecności.
Pobierz / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innych formatach, lub pokaż wersję dostosowaną do wydruku.
[ Script Execution time: 0.0474 ] [ 11 queries used ] [ GZIP Włączone ]
|
|
|
|