Piękna pogoda, troszkę wolnego czasu, więc biorę się do szycia. Będzie to kołderka dla Krzysia. Kwadraciki są śliczne! Dziewczyny super hafty! Cały czas moja buzia śmieje się do nich.
Załączony obrazek ( Kliknij miniaturę aby powiększyć )
Tak się stało. Poprasowałam pomięciuchy. Zrobiły się takie płaskie, więc je pociachałam. Wspomniałam przecież, że mam chwilkę czasu wolnego. Teraz je pozszywam...
To miło, że wpadłyście popatrzeć jak szyję. Przyjdę na pewno dzisiaj jeszcze nie raz pokazać postępy.
Załączony obrazek ( Kliknij miniaturę aby powiększyć )
Obszywam kwadraciki błękitną rameczką. Ponumerowałam sobie kwadraciki znikającym od ciepła długopisem. Po przeszyciu dwóch bocznych ramek przeprasowałam. Nie muszę chyba nic więcej mówić Numerki zniknęły...
Załączony obrazek ( Kliknij miniaturę aby powiększyć )
Obszywam kwadraciki błękitną rameczką. Ponumerowałam sobie kwadraciki znikającym od ciepła długopisem. Po przeszyciu dwóch bocznych ramek przeprasowałam. Nie muszę chyba nic więcej mówić Numerki zniknęły...
Pojawią się na pewno. nie trzeba do zimy. Uszyłam wnuczce malutką kołderkę do wózka, w której zmieniłam koncepcję pikowania prasując ślady. Z dzieckiem w czasie mrozu nie chodziliśmy, wystarczyło trochę chłodu a kołderka pobazgrana Prasowałam ją często
1 użytkownik(ów) czyta ten temat (1 gości i 0 ukrytych)